Ostatnie miesiące obfitują w wydarzenia kulturalne. Szczególnie upodobałam sobie biografię. Przeczytałam dwie książki, obejrzałam "Dianę", ale ze wszystkich, największe wrażenie zrobiło na mnie "Santo Subito" Piotra Rubika.
Większość znanych mi osób się z niego śmieje, ale ja go podziwiam, bo stworzyć dobrą muzykę składającą się z orkiestry, chóru i solistów na pewno nie jest łatwo. Dlatego na mojej liście marzeń znalazł się też punkt "klaskać u Rubika" ;)
Większość znanych mi osób się z niego śmieje, ale ja go podziwiam, bo stworzyć dobrą muzykę składającą się z orkiestry, chóru i solistów na pewno nie jest łatwo. Dlatego na mojej liście marzeń znalazł się też punkt "klaskać u Rubika" ;)
-Ładna pogoda. Jedziemy w góry?
-Pakuj się, za 15 minut w samochodzie.
Jak to dobrze się ze sobą zgadzać :)
Na cel bierzemy mało wymagające Góry Stołowe, by nawet mały Staś mógł sobie pochodzić.
W piątek byłam na koncercie Happysadu. Koncercie, na który czekałam kilka miesięcy. Koncercie, które kolejne kilka będę wspominać.
Tak! Nareszcie nie: ładną zimę wiosną, ani brzydką zimę jesienią. Tak wygląda książkowa jesień. Kolorowa i piękna!
Za wschód słońca w drodze do szkoły
Nikomu chyba nie podoba się, że dzień jest coraz krótszy, ale znalazłam jeden plus.
Za co lubię tegoroczną jesień?
Nikomu chyba nie podoba się, że dzień jest coraz krótszy, ale znalazłam jeden plus.
To były rekolekcje. Zawsze je lubiłam, bo księża opowiadali różne- niekoniecznie prawdziwe, ale zazwyczaj ciekawe historyjki. Nikt nie musiał mnie upominać, że nie słucham. Słuchałam, a nawet pamiętałam. Jedną pamiętam do dzisiaj, bo dość często umysł mi o niej przypomina.
"Stary profesor miał przeprowadzić wykład dla grupy biznesmenów na temat planowania czasu. Miał na to zaledwie pół godziny, gdyż panowie, jak to przedsiębiorcy- zawsze się gdzieś spieszyli. Postanowił przeprowadzić więc krótkie, ale efektowne doświadczenie.
Postawił na biurku sporych rozmiarów słój.
Ciąg dalszy rozkmin o piłce nożnej. Okazuje się, że ma jeszcze większe znaczenie niż myślałam. Pomaga wielu ludziom, nie tylko bezpośrednio związanym z tym sportem. Dobrym przykładem jest bezpłatna reklama Unicefu na koszulkach Barcelony, ale mnie bardziej zainteresowało to co pod nimi ;)
http://footballdirecta.wordpress.com/ |
Piłka.
Ten mały, okrągły przedmiot, początkowo zrobiony z pęcherza świni- zrewolucjonizował świat. Dodajmy do tego trawę, dwie bramki i 22 facetów. Mamy biznes wszechczasów i sens życia wielu ludzi.
Tak wyglądał dla mnie każdy mecz piłki nożnej. Zielona trawa i spoceni mężczyźni biegający za skórzaną kulką.
Ten mały, okrągły przedmiot, początkowo zrobiony z pęcherza świni- zrewolucjonizował świat. Dodajmy do tego trawę, dwie bramki i 22 facetów. Mamy biznes wszechczasów i sens życia wielu ludzi.
Każdej akcji towarzyszy reakcja
To, w skrócie, III prawo dynamiki Newtona. (Proszę, nie oceniaj wpisu po pierwszych dwóch zdaniach i nie zamykaj od razu tej karty! ;) ) Jeżeli każde ciało A działa na B, to nie tylko jabłko działa na Ziemię, a Ziemia na jabłko, ale też człowiek na człowieka. Tylko dlaczego, kiedy liczono z jaką siłą przyciągam kolegę, wyszło 8 cyfr po przecinku? Może nie o takie oddziaływanie chodzi?
Zauważyliście, że odpowiadamy uśmiechem na uśmiech, nawet gdy nie jesteśmy w najlepszym humorze? Albo śmiejemy się, gdy inni się śmieją, mimo że nie wiemy z czego. Nie mogę nie wspomnieć też o zaraźliwym ziewaniu.
Nieświadomie naśladujemy innych. Ich akcja tworzy naszą reakcję.
Na potrzeby wpisu stworzyłam tę profesjonalną grafikę |