-Ej, kasztany dojrzewają.
-No nie, to znaczy że wakacje się kończą. Znowu do szkoły.
-Nie lubię jesieni. Znowu będzie zimno, ciemno i brzydko.
Kasztany dojrzały i spadły. Moi bracia zrobili z nich zwierzątka. A ja zrobiłam kilka zdjęć tej brzydkiej, szarej jesieni. Jeśli jeszcze nie włączyłeś Niemena, to kliknij odtwarzacz na górze wpisu, zobacz że jesień jest piękna, a później już bez Czesława wyjdź na dwór.
Beata Pawlikowska w swojej książce bardzo chwali codzienne spacery. Nie w drodze do sklepu, szkoły, czy kościoła. Spacery dla spacerów. Ten codzienny, nudny świat może zachwycić.
Zdjęcia nie były przerabiane. Słonecznych dni jest coraz mniej, dlatego jak tylko zobaczyłam promienie za oknem, ubrałam buty i wzięłam aparat. W końcu to światło jest w fotografice najważniejsze. A jak już wróciłam z mojego foto-spaceru z kilkoma kolorowymi zdjęciami, to wiedząc, że zaraz gdzieś zaginą na jakimś dysku, wrzuciłam je do mojego drugiego domu- Fabryki. Nie są wybitne, temat dość banalny, ale od czegoś trzeba zacząć, żeby mieć z czym później porównywać.
7 komentarze
Uwielbiam oglądać zdjęcia związane z przyrodą.
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki ^^
OdpowiedzUsuńCieszmy się taką piękną jesienią, bo już na tylko miesiąc został, druga fota (czerwono - fioletowa) cudna ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) W jesieni też można się zakochać. Ja uwielbiam biegać i w tym roku odkrywam urok jesieni na biegowo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Małgosia