Fotki z Opola- jeszcze mokre

By Marta Deląg - 19:39


Dzisiaj wybrałam się do Opola w celach prywatno-"zawodowo"-turystycznych. W końcu realizacja jednego z dawno zapisanych pomysłów może ruszyć z miejsca. Jak mi się uda, to w podsumowaniu czerwca będę mogła się pochwalić czymś więcej niż zdaniem z fizyki. (Tak, jestem optymistką.) Miasto nie wywarło na mnie wielkiego wrażenia. Może z powodu przytłaczającej pogody, a może widziałam niewłaściwe miejsca (w sumie-tylko Starówkę).
Za kilka godzin wyruszam w dużo dalszą podróż, bo aż na granicę niemiecko-francuską. Zamierzam przywieźć kilka gigabajtów zdjęć i wspomnień, którymi na pewno podzielę się po powrocie. Podczas mojej nieobecności w kraju, na blogu ukażą się dwa nowe teksty z kategorii "czas". Przeczytacie o prawach, które rządzą naszym zorganizowaniem. Tego jak bardzo są prawdziwe doświadczyłam w ostatnich dniach.
Na razie wrzucam parę świeżych, deszczowych fotek z dzisiaj. 













  • Share:

You Might Also Like

7 komentarze

  1. byłam w Opolu i nawet gdy świeciło słońce, to miasto nie wywarło na mnie wrażenia. ;p
    ejjj, powiedz coś wiecej, czemu aż tak daleko wyjeżdżasz? ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie byłam w tym mieście.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nigdy nie byłam w Opolu, ale patrząc na zdjęcia wydaje mi się, że jest tam fajnie. ;)

    Czekam na te szczegóły. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ze zdjęciami coraz lepiej. Trzymaj tak dalej!!! Kurcze zaczynam się bać. (konkurencja)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu zaczęłam nosić ze sobą aparat, a nie tylko telefon. Niemniej dziękuję, ale nie masz się czego obwiać :D

      Usuń
  5. Byłam w Opolu tylko na mistrzostwach z tańców, ale nie miałam okazji go zwiedzać ;)

    OdpowiedzUsuń