Sielanka po niemiecku, czyli wymiany ciąg dalszy!

By Marta Deląg - 14:35


Nadszedł czas na opisanie najlepszych dni tego roku. Długo czekałam na ten wyjazd. To był mój pierwszy raz w Niemczech, dlatego nawet w autokarze się nie nudziłam i robiłam zdjęcia "obcej" ziemi. Mijaliśmy elektrownie, pola pełne... paneli słonecznych, urokliwe zamki na wzgórzach i pasma gór. Wjeżdżaliśmy też do niemieckich miast takich jak: Hanau, Mannheim, Heidelberg, Baden-Baden. Niestety zdjęcia robione przez szybę jakością nie powalają, dlatego pokazuję tylko kilka z nich.






Po 14 godzinach byliśmy na miejscu. Rozjechaliśmy się do rodzin naszych Austauschpartnerów. Ja odświeżyłam się po podróży, zjadłam pyszny obiad i poznałam rodzinę Julii. Zaraz potem obie wsiadłyśmy na najpopularniejszy środek transportu w tym regionie- rowery i pojechałyśmy na małą wycieczkę. Okolica była piękna. Uwielbiam wsie, dlatego wśród pól i lasów poprzecinanych ścieżkami rowerowymi czułam się jak w raju. Po drodze spotkałyśmy znajomych i urządziliśmy sobie mały piknik. Pogoda była wspaniała. Polacy wykorzystali ten czas na drzemkę w promieniach słońca.



Truskawki w Niemczech można jeść jak jabłka

Po odpoczynku znowu wsiedliśmy na rowery i pojechaliśmy do starego młyna. Dziś mieści się tam knajpa. To bardzo fajne miejsce na środku pola, gdzie spotykają się ludzie z okolicznych wiosek i przy dźwiękach folklorystycznej muzyki piją piwo i jedzą. My spróbowaliśmy typowej dla regionu potrawy Rahmkuchen. Na słono z serem, cebulą i słoniną oraz na słodko z jabłkami i cynamonem. Obie wersje pyszne!








Wieczorem znów wybraliśmy się na rowerową wycieczkę. Nie mogłam wyjść z zachwytu, że ścieżki rowerowe były właściwie wszędzie! Również wiejskie zabudowania bardzo mi się podobały. Z zachodem słońca wróciłyśmy do domu.









Schwarzwald

  • Share:

You Might Also Like

7 komentarze

  1. Teraz to zaczynam żałować, że nie uczę się niemieckiego. Też bym tak pojechała. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w końcu zaczęłam doceniać czas "stracony" na jego naukę :D

      Usuń
  2. Super, ja przez Niemcy przejeżdżałam wiele razy, natomiast w samych Niemczech byłam tylko raz- na Tropikalnej Wyspie w Berlinie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tę stolicę zamierzam zobaczyć jeszcze w tym roku :)

      Usuń
  3. Niemcy... Ten kraj mnie strasznie odpycha. Niemniej jednak bardzo dobre zdjęcia :)
    http://yelloum.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. za niemieckim nie przepadam, ale ostatnio pooooowoolutku zaczynam się do niego przekonywać xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale czad, a z opisu w szkole ta wymiana wyglądała tak mało atrakcyjnie! ;) Nad Renem kiedyś byłam, ale niestety nie w aż tak epickich miejscach. Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń