wschód o zachodzie? I o co chodzi z tą pełnią?

By Marta Deląg - 21:12


Piątek trzynastego, idealny czas na rolki po zachodzie słońca. Robię zdjęcie naszej życiodajnej gwieździe i jadę przed siebie. Stop. Znowu Słońce? Tylko czemu jakieś zgaszone?
Nie  no, świetnie, samotne wycieczki w pełnię to nie jest najlepszy pomysł. Przynajmniej tak piszą na dole tego postu. Po namyśle stwierdzam jednak, że to pomysł wspaniały, bo rzadko kiedy widzę wschodzący księżyc, w dodatku w pełni. Jest wtedy ogromny! Z tego powodu sprawdzam wschód na następny dzień i o godz. 21 uzbrojona w rolki i aparat wychodzę na dwór.





Dzisiaj (15 VI)  wschód jest o 22:40. Polecam zobaczyć w przerwie podczas meczu. Co prawda nie będzie on już idealnie okrągły, ale zawsze to 90 % naszego najbliższego sąsiada we Wszechświecie. Przynajmniej dziś wilkołaki nie będą wyły i będzie bezpieczniej.

O co Ci chodzi?
Pewnie słyszeliście o wpływie księżyca na polowania, połowy ryb, czy zbieranie grzybów. Znalazłam jeszcze kilka innych rzeczy, na które rzekomo pełnia ma oddziaływanie. Nie wiem, czy są one bardziej prawdziwe, niż pech w piątek trzynastego, ale jest to ciekawe.

  • niektórzy mają problemy ze snem (to akurat jest potwierdzone przez naukowców i chodzącą po domu, niemogącą zasnąć mnie)
  • ludzie czują się poirytowani, rozdrażnieni, mają bóle głowy, pleców, oczu, żołądka
  • lunatycy lunatykują ;)
  • jest więcej gwałtów, napadów, rozbojów, prób samobójczych
  • rany mocniej krwawią
  • zioła zebrane w pełnię mają największą moc
A teraz moje ulubione

  • między pełnią, a nowiem wolniej tyjemy
Jeśli więc w nieskończoność odkładasz ćwiczenia i zdrową dietę, to teraz jest najlepszy czas, żeby zacząć. Wiara czyni cuda :)


  • Share:

You Might Also Like

11 komentarze

  1. "Lunatycy lunatykują" - Tak. Prawda. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. "między pełnią, a nowiem wolniej tyjemy" a ja akurat wróciłam do ćwiczeń :D
    Też mam kłopoty ze spaniem, kiedy jest pełnia.
    Maaatko, jak ja dawno na rolkach nie byłam....

    OdpowiedzUsuń
  3. jak widać piątek 13-tego nie jest wcale taki pechowy, skoro przynosi nam takie piękne widoki.
    :D
    Zapraszam na swojego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie odczułam tego na sobie - usnęłam szybciej niż zwykle chodzę spać ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczę, ciekawe te rzeczy o pełni! Ciekawe właściwie, czemu tak się dzieje? Jak byłam mała, to lunatykowałam, dobrze, że już mi się to nie zdarza (a przynajmniej mam taką nadzieję :D).
    Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie ten księżyc było widać :) a co do pełni to ja zauważyłam, że niektórzy ludzie wtedy są bardziej rozdrażnieni i nerwowi, zawsze się z przyjaciółkami śmiejemy, że ludzie zamieniają się w wilkołaki i przez dzień starają się to ukryć dlatego tak się zachowują :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, będziemy więc w kontakcie, bo z chęcią się z kimś spotkam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie zwróciłam uwagi na to co dzieje się ze mną podczas pełni , chociaż wiem że moja mama nie może spać gdy nie ma zasłoniętych rolet ! Na mnie to chyba nie działa! Ale z tym tyciem super !!! Obserwuję , mam nadzieje że wpadniesz do mnie ! :*

    OdpowiedzUsuń